Z
zamiarem stworzenia bloga nosiłam się już jakiś czas......ale trochę
techniki i się czasem tracę ;) Mój blog zaistniał tylko dzięki mozolnej
pracy Sunusia, który odwalił za mnie całą techniczną robotę. Dziduś
dziękuję baaaardzo !!! Wieeeelki buziak :* jesteś kochany !!!
Moja pasja tworzenia rękodzielniczego zaczęła się jakieś 4 lata temu dzięki spotkaniu z niezwykłą kobietą Michaliną, za sprawą której od tamtego czasu do dziś mogę realizować swoją nieodpartą potrzebę tworzenia i wciąż jest dla mnie źródłem wielu inspiracji.
Wyjątkowe podziękowania należą się mojemu kochanemu Mężowi, który całym sercem mi kibicuje w kreatywnych zmaganiach, z anielską cierpliwością znosi twórczy bałagan i stosy wszędobylskich serwetek do decoupag'u i innego "dziadostwa". Jest też pierwszym szczerym krytykiem moich prac, testerem jakości dopracowania (wszystko musi być na tip top, bo to szczególarz :) ) i motorem do parcia naprzód ..... i nie wiem co bym bez niego zrobiła :*
Moja pasja tworzenia rękodzielniczego zaczęła się jakieś 4 lata temu dzięki spotkaniu z niezwykłą kobietą Michaliną, za sprawą której od tamtego czasu do dziś mogę realizować swoją nieodpartą potrzebę tworzenia i wciąż jest dla mnie źródłem wielu inspiracji.
Wyjątkowe podziękowania należą się mojemu kochanemu Mężowi, który całym sercem mi kibicuje w kreatywnych zmaganiach, z anielską cierpliwością znosi twórczy bałagan i stosy wszędobylskich serwetek do decoupag'u i innego "dziadostwa". Jest też pierwszym szczerym krytykiem moich prac, testerem jakości dopracowania (wszystko musi być na tip top, bo to szczególarz :) ) i motorem do parcia naprzód ..... i nie wiem co bym bez niego zrobiła :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz