Mojej zabawy
Powertexem ciąg dalszy :) Flakon/kwietnik wykonany na styropianowej
bazie na której poszalałam kolorami utwardzacza i glinką. Szklane fiolki
mocowane drutem wykończone tetrą... i ta daaam.... powstało coś co od
wczoraj wywołuje uśmiech na twarzy za każdym razem gdy na niego
zerkam... muszę jeszcze wytropić jakieś miłe wiosenne kwiatki w
ogrodzie, które dopełnią dzieła.
Ach jaki piękny słoneczny poranek :)
Ach jaki piękny słoneczny poranek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz