czwartek, 18 grudnia 2014
czwartek, 4 grudnia 2014
czwartek, 20 listopada 2014
Turkusowa wariacja
Wisior z sutaszu powstał dwóch powodów.
Z potrzeby chwili, to znaczy chciałam sprawić przyjemność Wychowawczyni Izy w przedszkolu z okazji dnia nauczyciela. Pani Jola jak zaobserwowałam lubi wszelkie odcienie niebieskiego, stąd taki wybór kolorów...mam nadzieję, że przypadł jej do gustu .
Drugim powodem była moja nieodparta potrzeba pozszywania sznurków, która udało mi się na tamten moment zaspokoić.
Co powstało....oceńcie sami. Może są jeszcze niedociągnięcia, ale jak na drugi mój wisior w tej technice to i tak jestem zadowolona. :)
Z potrzeby chwili, to znaczy chciałam sprawić przyjemność Wychowawczyni Izy w przedszkolu z okazji dnia nauczyciela. Pani Jola jak zaobserwowałam lubi wszelkie odcienie niebieskiego, stąd taki wybór kolorów...mam nadzieję, że przypadł jej do gustu .
Drugim powodem była moja nieodparta potrzeba pozszywania sznurków, która udało mi się na tamten moment zaspokoić.
Co powstało....oceńcie sami. Może są jeszcze niedociągnięcia, ale jak na drugi mój wisior w tej technice to i tak jestem zadowolona. :)
czwartek, 13 listopada 2014
czwartek, 6 listopada 2014
wtorek, 4 listopada 2014
Dynia dla księżniczki
Sezon dyniowy w pełni, więc i w naszym domu zagościły te malownicze dary natury. W kuchni króluje zupa-krem z dyni a że nic się nie może zmarnować szalejemy również twórczo :)
Na specjalne zamówienie Izabeli powstała kareta z dyni...oczywiście woźnica i konie musiały być, przy okazji uprzątnęłam trochę żołędzi w ogrodzie...sztukateria z bawełnianego sznurka....zapraszamy kto wsiada ?
Na specjalne zamówienie Izabeli powstała kareta z dyni...oczywiście woźnica i konie musiały być, przy okazji uprzątnęłam trochę żołędzi w ogrodzie...sztukateria z bawełnianego sznurka....zapraszamy kto wsiada ?
sobota, 1 listopada 2014
poniedziałek, 6 października 2014
Parada autek
Efekt mojego nocnego rajdu na dzień chłopaka do przedszkola
Czyli coś z niczego.....wszystkiego najlepszego chłopaki :)
Wprawdzie nie są obszywane tylko klejone...ale chyba bym kopyta wyciągnęła gdybym miała zszyć 13 autek-broszek w jedną noc...no i niestety zdjęcie nie oddaje ich urody, ale radość maluchów bezcenna :)
Czyli coś z niczego.....wszystkiego najlepszego chłopaki :)
Wprawdzie nie są obszywane tylko klejone...ale chyba bym kopyta wyciągnęła gdybym miała zszyć 13 autek-broszek w jedną noc...no i niestety zdjęcie nie oddaje ich urody, ale radość maluchów bezcenna :)
poniedziałek, 22 września 2014
poniedziałek, 15 września 2014
środa, 10 września 2014
Łączka w cieple
Zrobiona na specjalne zamówienie dla wyjątkowej osoby, która jak dotąd niekoniecznie nosiła bransoletki ;)....ale.....nosi....chyba....hahaha.
Wzór zaczerpnięty z netu, ale nie pamiętam od kogo, w oryginale w innych barwach.
Tak mi się podoba, że pewnie się jeszcze u mnie pojawi, może w innej gamie kolorystycznej...jak macie jakieś kolorystyczne sugestie to proszę ;)
Wzór zaczerpnięty z netu, ale nie pamiętam od kogo, w oryginale w innych barwach.
Tak mi się podoba, że pewnie się jeszcze u mnie pojawi, może w innej gamie kolorystycznej...jak macie jakieś kolorystyczne sugestie to proszę ;)
poniedziałek, 1 września 2014
Szyszki pachnące lawendą
Oglądałam kiedyś program o ogrodach, w którym robiono z lawendy coś takiego czego nazwy nie pamiętam. Ponieważ mamy sporo lawendowych krzaczków w ogrodzie i ten zapach mnie upaja, a przy okazji skutecznie odstrasza komary, postanowiłam zrobić takie szyszki lawendowe.
Zawiesiłam je na klamkach okiennych. Jak skończy się sezon na komary to zamieszkają w szafie. :)
Jak podoba się Wam taki pachnący ozdobny pomysł na komary ?
Zawiesiłam je na klamkach okiennych. Jak skończy się sezon na komary to zamieszkają w szafie. :)
Jak podoba się Wam taki pachnący ozdobny pomysł na komary ?
wtorek, 5 sierpnia 2014
czwartek, 10 lipca 2014
Dla Aleksandry
Kolejna Ikona pisana na kamieniu powstała dla Aleksandry, więc jak łatwo się domyślić przedstawia Św. Aleksandrę .
Ikona wykonana w technice tempery jajecznej, chyba najstarszej technice malarskiej, której rozkwit przypada na średniowiecze. Używa się do niej naturalnych barwników mineralnych lub roślinnych zmieszanych z medium z żółtka jajka. Uzyskuje się w niej intensywne barwy i niezwykłą trwałość. Więcej o barwnikach możecie przeczytać właśnie u Aleksandry od której mam barwniki i którą polecam serdecznie. http://www.bordeco.pl/
Ikona wykonana w technice tempery jajecznej, chyba najstarszej technice malarskiej, której rozkwit przypada na średniowiecze. Używa się do niej naturalnych barwników mineralnych lub roślinnych zmieszanych z medium z żółtka jajka. Uzyskuje się w niej intensywne barwy i niezwykłą trwałość. Więcej o barwnikach możecie przeczytać właśnie u Aleksandry od której mam barwniki i którą polecam serdecznie. http://www.bordeco.pl/
środa, 2 lipca 2014
10 w skali Beauforta
Kolejny sznur koralikowy - bransoletka . Ze względu na duże pofalowanie i użyte kolory nazwałam ją " 10 w skali Beauforta "
Ten wzór jest idealny do zużycia wszelkich nierównych koralików, moje były krzywe jak droga dojazdowa do mojego domu, a tu wszystko się pogubiło w falach.
Musze przyznać, że szydełkowanie tych sznurów to świetny sposób na przetrwanie mundialu...niby towarzyszysz mężowi w piłkarskich emocjach...a robisz swoje ;)
Ten wzór jest idealny do zużycia wszelkich nierównych koralików, moje były krzywe jak droga dojazdowa do mojego domu, a tu wszystko się pogubiło w falach.
Musze przyznać, że szydełkowanie tych sznurów to świetny sposób na przetrwanie mundialu...niby towarzyszysz mężowi w piłkarskich emocjach...a robisz swoje ;)
sobota, 14 czerwca 2014
Szydełkiem malowane
Moja ostatnio nabyta umiejętność
rękodzielnicza to sznury koralikowe, dziergane na szydełku. Nigdy nie
sądziłam, że kiedykolwiek pokocham szydełko, ale Pani Danusia Korczak
przekonała mnie, że dam radę, po czym cierpliwie wszystko pokazała i
dokonała cudu.... umiem .....i jak mnie to wciągnęło !
Dziękuje Pani Danusiu.
A oto moje koralikowe węże, a że robione były z myślą o prezencie urodzinowym, więc powstał komplet.
Dziękuje Pani Danusiu.
A oto moje koralikowe węże, a że robione były z myślą o prezencie urodzinowym, więc powstał komplet.
piątek, 16 maja 2014
czwartek, 17 kwietnia 2014
niedziela, 13 kwietnia 2014
czwartek, 10 kwietnia 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)